Jak rozpoznać kosmetyki naturalne?

Udostępnij

Wiele się mówi o powracaniu do korzystania z tego co może dać nam natura. Tak samo jest w przypadku kosmetyków, które towarzyszą nam praktycznie każdego dnia. Kosmetyki naturalne to takie produkty, które zostały stworzone wyłącznie z surowców udostępnionych nam przez naturę, a zatem głównie z roślin oraz minerałów. Część produktów tego typu zawiera w sobie również substancje pochodzenia zwierzęcego, jednak muszą być one pozyskiwane w taki sposób, aby rzecz jasna nie wyrządzić krzywdy zwierzętom.

Kosmetyki naturalne

W naszym języku funkcjonuje kilka nazw odnoszących się do tego typu produktów, które stosuje się zamiennie. Są to takie terminy jak kosmetyki naturalne, kosmetyki ekologiczne oraz kosmetyki organiczne. Takie zamieszanie w nazewnictwie jest wynikiem różnych tłumaczeń zarówno z języka francuskiego, jak i angielskiego.

Kosmetyki naturalne z certyfikatem

Niestety, do tej pory nie istnieją jakiekolwiek uregulowania prawne dotyczące jednoznacznego zdefiniowania kosmetyku naturalnego czy organicznego. Nie można się zatem dziwić sytuacji, w której wielu producentów wykorzystuje te nazwy mimo, że ich kosmetyki nie mają tak naprawdę nic wspólnego z produktami ekologicznymi.

Jak zatem stwierdzić czy dany kosmetyk jest faktycznie naturalny? Przede wszystkim, należy dokładnie zapoznawać się z etykietami, na których znajduje się ich skład. Warto także wyszukiwać takie produkty, które posiadają stosowne certyfikaty eko. Za ich przyznawanie, a zatem również za kontrolę jakości kosmetyków naturalnych i organicznych, odpowiadają niezależne organizacje, spośród których warto wyróżnić chociażby Ecocert-Cosmebio, Soil Association, NaTrue czy BDIH.

kosmetyki naturalne

Kosmetyki naturalne - bez konserwantów!

Wspomniane już organizacje przyznające certyfikaty kosmetykom naturalnym, tworzą również listę szkodliwych składników, które nie mogą być zawarte w ich składzie. Należą do nich: parabeny, produkty ropopochodne, karbomery, glikol propylenowy, ftalany, substancje etoksylowane, chemiczne filtry UV, silikony, barwniki syntetyczne, etanoloaminy, syntetyczne substancje zapachowe, laurylosiarczan sodu, donory formaldehydu, triclosan, nanocząsteczki i substancje pochodzące od organizmów, które były modyfikowane genetycznie. Zakazane jest również stosowanie składników pochodzenia zwierzęcego, które zostały pobrane od żywych czy martwych zwierząt. Składniki dozwolone w tym przypadku to te, które są wytwarzane przez zwierzęta, jak miód pszczeli, czy pobrane od nich w sposób, który nie wyrządza im krzywdy, jak mleko.

Bez względu na to, która organizacja certyfikująca ocenia konkretne kosmetyki, ich producentom stawia się niemalże identyczne warunki. Przede wszystkim, muszą być one wykonane z surowców naturalnych, a do ich produkcji nie można wykorzystywać produktów przemysłu petrochemicznego, które zostały już przedstawione nieco wyżej. Zakazane jest korzystanie z substancji pochodzenia zwierzęcego, oprócz wspomnianych już wyjątków, oraz z roślin, które były modyfikowane genetycznie.

kosmetyki bio

Organizacje certyfikujące dopuszczają jednak wykorzystywanie niektórych składników syntetycznych, których obecnie nie jesteśmy w stanie pozyskać z natury. Chodzi tutaj na przykład o kwas salicylowy, alkohol benzylowy czy kwas benzoesowy.

Kosmetyki naturalne a alergie

Bardzo często spotkać się można z opinią, iż skoro kosmetyki naturalne stworzono wyłącznie z surowców naturalnych, to są one zupełnie bezpieczne dla alergików. Okazuje się jednak, że nie jest to do końca prawdą. Trzeba bowiem pamiętać, że również substancje naturalne zawierają w sobie do kilkudziesięciu związków chemicznych, które mogą wywoływać uczulenie. Alergenami okazuje się być spora liczba naturalnych substancji, które znajdziemy chociażby w wyciągach roślinnych czy też olejkach eterycznych. Nie możemy zatem z marszu stwierdzać, że kosmetyk naturalny nam nie zaszkodzi. Jeżeli mamy wrażliwą skórę, lub też należymy do grupy alergików, przed zastosowaniem danego produktu zawsze sprawdzajmy reakcję naszej skóry nakładając go na jej niewielką powierzchnię. Dzięki temu, będziemy pewni czy dany kosmetyk jest dla nas dobry.

Komentarze (0)

Zostaw komentarz